„ | Tu'qowie. Wiedziałem, że coś tu śmierdzi.
— Rycerz Czarnego Krzyża podczas walki na pustyni
|
” |
Tu'qowie to rasa białych ludzi, którzy zamieszkują pustynię. Są zaprzyjaźnieni z Arabami. Ich społeczeństwem dowodzi Sułtan, zasiadający w stolicy Tu'qów zwanej Turqce. Są jednym z dwóch ludów, z którymi Gnolle są zaprzyjaźnione, choć w przeciwieństwie do Arabów, Tu'qowie rzadko wchodzą z nimi w kontakt.
Historia[]
Powstanie Tu'qów[]
Na początku żyli na Starym Kontynencie, wraz z innymi rasami, ale z czasem, gdy przodkowie Imperium Aaronów - cywilziacja Kemuter Ra - zaczęła ekspansję na niemal cały kontynent ze swoją znacznei bardziej zaawansowaną technologią i czarami, Arabowie oraz Tu'qowie i niektórzy Wajodzi uciekli z Starego Kontynentu na pustynie Bliskiego Wschodu.
Na Bliskim Wschodzie, wygnani Arabowie i Tu'qowie dogadywali się całkiem nieźle, ponieważ oba plemiona wierzyły w tego samego Boga, znanego w ich języku jako Allah, dlatego nigdy nie istniały między nimi żadne poważne spory religijne, kulturowe, czy terytorialne. Arabowie osiedlili się w pobliżu pasma górskiego Ashi-Jadar i nazwali swoje pierwsze miasto Istabadan. Tymczasem Tu'qowie osiedlili się w wielkiej oazie blisko morza i nazwali miasto Turqce, co w ich języku oznacza „Miejsce Tu'qów”.
Rozkwit cywilizacji[]
Tu'qowie spędzali swój czas na rozwoju miasta Turqce, które rozkwitło niczym kwiat pustyni w przeciągu krótkiego czasu, albowiem nie mieli tak naprawdę żadnych wrogów. Dopiero kiedy zbiegli z Aarońskiej Wyspy Robotników Wajodzi założyli miasto Reszwajod i szukali nowych terenów do zagrabienia, lud Tu'qów wyciągnął do Arabów pomocną dłoń i zaczęła się ich przyjaźń, trwająca aż do dziś.
Podczas Wielkiej Wojny, Bliski Wschód został prawdopodobnie najbardziej zainfekowany przez fale Nieumarłej armii Sergiora. Armie Wajodów, Tu'qów i Arabów zostały zdziesiątkowane i zmasakrowane przez hordy Nieumarłych, a Reszwajod, Turqce i Istabadan opustoszały niemal całkowicie, albowiem ich mieszkańcy musieli uciekać i przez pewien okres musieli ponownie zostać nomadami na wygnaniu.
Trzy ludy podróżowały do Han-Pai, Eauty, Imperium Aaronów i Wielkiego Radżu, uciekając przed wojną jak tylko mogli, podczas gdy armia Sergiora likwidowała wszystkich Arabskich, Tu'qskich i Wajodzkich mężczyzn, kobiety i dzieci jakich napotkała.
Gdy podczas oblężenia Vorkal Kaiser Otto II i król Waelt William Toporodzierżca zabili nekromantę Sergiora, a jego Nieumarłe armie upadły wraz z jego zgonem, Arabowie, Tu'qowie i Wajodzi wrócili do swoich miast. Reszwajod, Turqce i Istabadan, oraz pomniejsze osady i wioski były zdewastowane i zionęły pozostałą po Nieumarłych nekromancją.
Imamowie Arabów i Tu'qów, oraz kapłani Wajodów odkażali swoje miasta swoimi relikwiami i symbolami, próbując usuwać powstających co jakiś czas z powodu skażenia nieczystą nekromancją Nieumarłych, paląc stosy zwłok aby upewnić się że nigdy nie wstaną i odmawiając masowo modlitwy, nawet poza meczetami.
Biologia[]
Tu'qowie są wyjątkowo biali, jak na lud pustyni, często wyrastają im sumiaste wąsy, do tej pory wielu uczonych kwestionuje czemu biały lud żyje na pustyni.
Kultura[]
Tu'qowie są ludem, który bardzo szanuje swoją narodowość, choć tak naprawdę ciężko określić, jak zachowuje się "statystyczny Tu'q", albowiem w przeciwieństwie do Arabów, ich społeczeństwo pozwala sobie na więcej "luzu" i jest mniej konserwatywne oraz homogeniczne.
Tu'qowie wyznają Allahizm, podobnie jak Arabowie, jednak w przeciwieństwie do swoich śniadoskórych braci nie podchodzą do swojej religii aż tak poważnie, pozwalając sobie na znacznie więcej, choć jest to nadal społeczeństwo jakie wielu określiłoby jako konserwatywne - oczywiście nie aż tak jak to Arabskie, przykładowo wiele kobiet ludu Tu'qów nie zasłania swoich włosów w przeciwieństwie do Arabek, które niemal wszędzie poza domem chodzą w burkach, nikwabach i hidżabach.
Wojskowość[]
Armie Tu'qów składają się z dziesiątek regimentów zdyscyplinowanych Janczarów, oraz kilkunastu Arabskich Bombard. Same armie Tu'qów niemal zawsze działają ramię w ramię z armiami Arabskimi, toteż Arabowie i Tu'qowie posiadają coś w stylu zjednoczonej armii, albowiem Arabowie i Tu'qowie niemalże zawsze walczą razem.