Matka była najpotężniejszą z Jedynych i władczynią Mocy. Była uosobieniem cech ludzkości i zajmowała się opieką nad życiem i śmiercią istot rozumnych.
Biografia[]
Matka powstała przy formowaniu się Manifestacji Mocy w bliżej nieokreślonym momencie w czasie tysiące lat przed odkryciem mistycznej energii. Wyróżniało ją to, że powstała ona ze wszystkich przymiotów ludzkości, stając się najsilniejszą i wieczną boginią całej ludzkości uzyskującą jurysdykcję nad innymi Manifestacjami. Jej potęga czyniła ją władczynią Mocy zdolną do panowania nad jej wszystkimi aspektami, stała się więc głową matriarchalnego systemu czteroosobowej rodziny Jedynych. Tysiące lat później, z uwagi na jej dużo większe poświęcenie ludzkości niż samej istoty Mocy Matka opuściła Mortis i zamieszkała w kieszonkowym wymiarze wraz z pochłoniętymi duszami.
Wiadomo, że z Matką po raz pierwszy porozumiano się w 36 451 BBY, dwa lata po Mocy na Tythonie. Ponieważ jednak Je'daii postrzegali Moc głównie jako energię, rzadko stawała się punktem zainteresowania, a jeszcze bardziej nieliczni posuwali się do jej kultu, dużo większym powodzeniem cieszyły się tythońskie świątynie Je'daii powstałe z Tho Yor. Około 36 000 BBY stworzyła pierwszego wysłannika Mocy, Selethena i powierzyła mu misję szerzenia pokoju w galaktyce. Około czterdzieści lat później Matka stworzyła kolejnego Wysłannika Mocy Hajaina Vetha. Wtedy też poinformowała obu, że pewnego dnia ześle do nich trzeciego Wysłannika Mocy, a wtedy oni dwaj będą mogli zakończyć swoją służbę.
Jedi, choć byli wyznawcami Mocy, nie mieli obowiązku uznawać jej Manifestacji, niektóre ruchy w Zakonie w historii uznawały ich kult za herezję, choć na ogół wiary w nie nie tępiono. Rycerze rzadko jednak uznawali Manifestacje, a trudność kontaktu z Matką sprawiała, że jej istnienie dla większości Jedi, jak również zwykłej społeczności, było sekretem. Wiadomo, że tylko nieliczni Sithowie uznawali Manifestacje Mocy, jednak nie wiedzieli lub czcili bogini ludzkości, czasami tylko oddając zamiast tego cześć fałszywej Matce, Abeloth. Przychylniej na wiarę w Manifestacje spoglądał Nowy Zakon Jedi Luke'a Skywalkera, a następnie Zakon Jedi K'sona Vicksa, uznając wiarę w Manifestacje Mocy za element wiary w samą Moc, zaś zobaczenie wizji z Matką uznawane było za najwyższy prestiż.
W 9 ABY Matka bezpośrednio wskrzesiła Marcxusa Nadona. Natomiast w 35 ABY objawiła się Luciusowi Vipx'owi. Dzięki jej działaniom rozwiązał Krucjatę Sithów a później przez okres dwóch lat kontaktował się z nią. W 40 ABY na Exan dawniej wskrzeszony przez Matkę Marcxus doznał wizji swoich najskrytszych lęków, w której występuje wersja Matki swym zachowaniem przypominającym Abeloth i oznajmiająca mu, że marnuje podarunek w postaci drugiego życia, czyniąc mu wyrzuty, że nie poświęca się temu, co najbardziej powinien kochać, czyli rodzinie, ile by sobie życzył. W 308 ABY wskrzesiła K'sona Vicksa, ponieważ ostatni żyjący Jedi w Skyriver, Terel Grin zginął. Matka obawiała się bowiem, że brak jakiejkolwiek przeciwwagi dla Sithów zagrozi bytowi, jakim jest ludzkość w obecnej formie.
Pojawienia[]
- Najgorsza ze Strat
- Wielki Powrót
- Porządek (w umyśle jednego z bohaterów)
- Zagłada Galaktyki (tylko wizja)
- Czasy Sithowskiej Potęgi
- Wojna Totalna
- Kroniki Mrocznych Dni
- Czasy Równowagi