Biblioteka Arkanii
Advertisement
Biblioteka Arkanii
Autorstwa Fargothena


Przeglądasz wariant tego artykułu w Fairverse

"Jeśli chcesz najechać piekło, wyślij Szturmowców. Jeśli chcesz je utrzymać, wyślij Keikuskich Grenadierów."
— Feldmarszałek Euald Llewyn, 57 ABY.

Keikuscy Grenadierzy (keik. Keikuši Granaderiš) to organizacja wojskowa służąca wewnątrz struktury Armii Imperialnej Nowego Imperium Galaktycznego. Rozsławieni na całą galaktykę Grenadierzy byli znani ze swojej efektywności oraz niesamowitej dyscypliny, a także nietuzinkowego nawet na imperialne standardy fanatyzmu.

Historia

Wcześnie, bo już w 40 ABY, w trakcie drugiej galaktycznej wojny domowej, dowództwo Drugiego Imperium zauważyło zażartość, z jaką walczyły jednostki rekrutowane z powierzchni Keiktus Prime. Po przegraniu tejże wojny, Naczelnik Sił Zbrojnych państwa, Ivo Gaanet zadecydował o stworzeniu odrębnej jednostki, która miałaby posłużyć Imperium w przyszłości jako armia ofensywna, która bez problemu przebijałaby się przez nawet najmocniej bronione fronty nadchodzących konfliktów. Tym tokiem myślenia oficjalnie założono pierwszy legion Keikuskich Grenadierów już w 44 ABY. Rekrutacja poszła pomyślnie, acz dopiero na krótko przed trzecią galaktyczną wojną domową nabrała ona na intensywności, gdyż historycznie skory do walki lud Keikyszów zauważył okazję, by przysłużyć się swojemu państwu.

Legiony

"Kim jesteśmy!?"
"Keikuskimi Grenadierami!"
"Jakie mamy zadanie!?"
"Umierać!"
— Zasłyszane podczas Zdobycia Mandalory, 56 ABY.

Przez długą część swojego istnienia wśród Keikuskich Grenadierów przeważnie łatwo było doliczyć się pięćdziesięciu różnych legionów, często różniących się od siebie liczebnością, acz nigdy jakością. U szczytu popularności wśród rekrutujących niedługo przed trzecią galaktyczną wojną domową, Keikuscy Grenadierzy liczyli nawet sto pełnoprawnych legionów (około 10 milionów żołnierzy), rozmiar, który nie został przebity aż do pierwszej wojny galaktycznej, kiedy ilość legionów przekroczyła sto dwanaście. Okrzyk bojowy legionów, Jā, mortš! (keik. Tak, śmierć!) jest jednym z ich najbardziej rozpoznawalnych, acz zupełnie nieoficjalnych sloganów, który towarzyszy im na polu bitwy, okazując kompletny brak strachu w obliczu nikłych szans zwycięstwa oraz śmierci.

Advertisement